San Remo

San Remo

SAN REMO przeżywało swoje wielkie dni na początku tego stulecia, gdy bogaci Europejczycy zatrzymywali się w dużych nadmorskich hotelach i przechadzali się po Corso Imperatrice. Niektóre z dawnych budowli, szczególnie w okolicy stacji kolejowej, są zszarzałe i zaniedbane, ale inne zachowały stan z okresu swojej świetności. San Remo pozostaje nadal miejscowością wytworną, i znacznie bardziej ożywioną niż inne, położone bardziej na północ, wyblakłe letniska.

Główna arteria miasta, Corso Matteotti, ciągnie się z centralnego Piazza Colombo na zachód. Pełno jest na niej dyskotek, cocktail-barów, lodziarni, kin i butików w stylu parysko-mediolańskim, a neony w przecinających ją bocznych uliczkach zapraszają do prywatnych klubów, drogich restauracji i hoteli, gdzie wynajmuje się pokoje na godziny.

Bujne ogrody i parki zachęciły do przybycia do San Remo liczną grupę bogatych rosyjskich uchodźców politycznych, którzy mieszkali tutaj w końcu XIX wieku „pod opieką” Marii Aleksandrowny, małżonki cara Aleksandra II. Pokryli oni koszty budowy ukończonego w latch 20., zwieńczonego cebulowatą kopułą, kościoła prawosławnego na Via Nuvolini. Inną pozostałością tej epoki jest położony niedaleko skrzyżowania Fratelli Asquascati i Corso degli Inglese, zaniedbany secesyjny budynek, z nadal widoczną majolikową glazurą i irysami ze szkła witrażowego.

Targ kwiatowy na Via Garibaldi jest wyjątkowym widowiskiem, ale trzeba tam być przed 6.30 rano. Już podchodząc widzi się biegających z tacami espresso kelnerów oraz przymocowane do samochodów dostawczych plecione paki na kwiaty. Targ jest przeznaczony wyłącznie dla hurtowników (lilie np. pakuje się po pięćdziesiąt sztuk), ale nikt nie zwraca uwagi na gapiów, jeśli tylko nie wchodzą oni nikomu w drogę.

Z Piazza Colombo podcienie prowadzą na Piazza Cassini, skąd idzie się do Starego Miasta, zwanego La Pigna (Szyszka jodłowa) od wyglądu wspinających się warstwowo w górę ulic. Nad La Pigna i resztą miasta góruje Monte Bignone (1300 m.), na którą z Corso Inglese (nieopodal targu) kursuje kolejka linowa.

W mieście nie ma interesujących galerii czy muzeów, nawet miejscowa plaża koło stacji kolejowej jest dosyć brudna, ale największą siłą przyciągającą do San Remo jest jego niezupełnie nieskazitelny charakter. Kina pornograficzne (specjalizujące się w amerykańskich filmach dla marynarzy), sklepy sprzedające lampki „Pamiątka z San Remo”, trolejbusy, podniszczone kawiarnie z widokiem na przystań itp., nadają miastu swobodną atmosferę, która pozwala odetchnąć po innych, całkowicie „porządnych” miasteczkach tego regionu. San Remo jest także wygodnie położone dla turystów pragnących pojechać w głąb prowincji. Połączenia autobusowe są dość dobre, ale oczywiście łatwiej jest podróżować własnym transportem (rowery i niewielkie samochody „Vespa” można wypożyczyć na przystani). Informacjami dla turystów pieszych dysponuje położony na tyłach siedziby Pogotowia Czerwonego Krzyża na Piazza Cassina Club Alpino Italiano (wt. i pt. 21.30-22.30, śr. i sb. 18.00-19.00). Mapy z zaznaczonymi na nich schroniskami, szlakami i nachyleniem stoków można kupić w Libreria Cauda, Via Gioberti 17.

Przyjazd, informacja i noclegi

Dworzec kolejowy położony jest przy brzegu morza na zachodnim skraju miasta. Pomocy w znalezieniu zakwaterowania można szukać albo w biurze na stacji (codz. 7.45-19.45; w zimie zamkn. nd.) albo w AAST, Via Nuvolini 1 (pn.-sb. 8.00-19.00, nd. 9.00-13.00) po drugiej stronie ulicy. Dworzec autobusowy znajduje się pięć minut od stacji kolejowej, naprzeciw Piazza Colombo (bilety w pobliskim kiosku). Pomarańczowe trolejbusy kursujące po mieście i do Taggia (zob. niżej) zatrzymują się przed dworcem kolejowym.

Znalezienie noclegu nie stanowi problemu, z wyjątkiem sierpnia, włoskiego miesiąca urlopowego. Przy Corso Mombello (5 minut na prawo od stacji) znajduje się wiele hoteli, z których można wybrać np. Mombello (# 49; »0184/86528; pokoje 35000 L). Inna grupa hoteli istnieje pomiędzy dwoma łączącymi się przy stacji ulicami, Via Roma i Corso Matteotti, przy Via Gioberti: Diana (# 3; •0184/80621; od 15000 L), Olimpia (# 25; * 0184/80093; 21000 L) i Venise (także # 25; • 0184/80110; 21000 L).

Większość porządnych hoteli jest cztero- lub pięciogwiazdkowa. Wyjątkiem jest leżący z dala od drogi Hotel San Remo, Corso Garibaldi 123 (• 0184/84591), w którym za pokój płaci się od 45 000 L wzwyż. Podobny stylem i cenami jest pobliski Yilla Italia, Via Settembre 45 (• 0184/86080). W obydwu rezerwacji należy dokonywać znacznie wcześniej.

Gastronomia i życie nocne

Jedzenie na wycieczkę: kurczaki z rusztu, salami, sery czy różne przysmaki w galarecie, sprzedaje kilka dużych sklepów przy Via Palazzo (przecznica od Piazza Colombo). W Starym Mieście (pierwsza ulica w prawo od Piazza Cassini) położona jest Osteria della Costa, specjalizująca się w znakomitych potrawkach z królika (jest mało stolików, trzeba przyjść ok. 20.00). Świeżych sałatek w dużych porcjach można spróbować w Shaker Bar, Corso Matteotti 152 (otwarty cały dzień). Na Via Palazzo mieści się także bar Cantine San Remo, który w południe i wczesnym wieczorem serwuje ciepłe dania. Na końcu ulicy nie sposób nie zauważyć parkingu na Piazza Eroi San Remesi, który otaczają ze wszystkich stron duże, niedrogie restaura-cje-pizzerie (menu turystyczne od 10000 L wzwyż).

Wieczorem na Piazza Colombo i Corso Matteotti pojawiają się tłumy młodych ludzi, którzy przechadzają się z lodami w ręku i grają na loterii Totocalcio. Trochę dalej, przy Corso Garibaldi 49, znajduje się Bar-Gelateria ze szczególnie dobrymi lodami.

Amatorzy rozrywki szukający mocnych wrażeń mogą wybrać się na kabaret w eleganckim Casino. W lutym można posłuchać wykonawców dorocznego festiwalu piosenki, który wedle niektórych jest gorszy nawet od konkursu piosenki Eurowizji. Dla spragnionych spokojniejszej rozrywki jest na szczęście wiele innych barów i klubów. Zespoły muzyczne występują w piwnicy Pipistrello, Piazza Borea d’01mo 8 (naprzeciw kina Ariston na Corso Matteotti należy skręcić w Via Goffredo Mameli).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.