Lago Maggiore i Lago d’Orta – Brzeg zachodni

Lago Maggiore i Lago d’Orta – Brzeg zachodni

Dla pokoleń podróżników przyjeżdżających do Włoch drogą lądową, LAGO MAGGIORE było przedsmakiem tego kraju, gdyż droga i linia kolejowa ze Szwajcarii wiodą właśnie wzdłuż jego brzegów. Dla przybyszów strudzonych podróżą i zmęczonych widokiem ogromnych szczytów Alp, przeźroczyste wody jeziora, łagodnie zielone wzgórza i śródziemnomorska roślinność wydają się wiele obiecywać. W rzeczywistości jednak większość okolicy Maggiore jest monotonna, wyższe góry oddalone są od jego włoskich brzegów dość znacznie, a część południowa jeziora, zwłaszcza na brzegu wschodnim, jest po prostu nieciekawa.

Mimo to kwiaty pomarańczy, winorośle, porastająca wybrzeże werbena i czyste powietrze przyciągają tu turystów, którzy zatrzymują się w najbardziej popularnych kurortach, Pallanza, Stresa i Baveno (u szczytu sezonu konieczne są tam rezerwacje). Jezioro było zawsze popularne wśród Brytyjczyków: królowa Wiktoria mieszkała w Baveno w Villa Clara, którą wydany na początku naszego stulecia przewodnik Edwarda Huttena opisał jako „drugi Wimbledon lub rezydencję emerytowanego kupca w Putney”, a znajdującą się na wysepce Isola Bella (obecnie największa atrakcja turystyczna Maggiore) willę Borromeo pisarz Robert Southey uznał za , jeden z najdroższych przykładów złego gustu w całych Włoszech”.

Brzeg zachodni

Południowa część zachodniego wybrzeża jeziora jest dość monotonna, ale w sezonie łatwiej tu znaleźć pokój. Nieciekawa sama w sobie ARONA położona jest na głównej linii kolejowej, a jej tanie locande czynią z niej wygodną bazę wypadową. Jedyną atrakcją miasteczka jest 30-metrowy miedziany posąg Karola Boromeusza, który urodził się w znajdującym się dziś w ruinie zamku w Arona. Posąg jest pusty w środku i chętni nie cierpiący na klaustrofobię mogą wspiąć sie nawet do jego głowy.

Biwakować można na kempingu Lido (•0322/3383), położonym na samym brzegu, w niewielkiej odległości od stacji kolejowej. Najtańsze locande (pokoje dwuosobowe 20 OOOL) to Antico Galio (• 0322/3137) i Ponte (•0322/45317). Informacja turystyczna mieści się na Corso Bagni 8.

Stresa i wyspy

Foldery dla turystów zaczynają opisywać Maggiore od STRESA, której popularność trwa od chwili ukończenia tunelu Simplon w 1906 roku. Elegancki deptak jest zawsze pełen Brytyjczyków i Niemców, dla których sklepy pełne są bezwartościowych pamiątek, a kawiarnie oferują bardzo drogie drinki. Hotele z początku wieku, XVIII-wieczne wille, bujne ogrody, widoki na Isole Borromee i odbywający się tu na przełomie sierpnia i września prestiżowy międzynarodowy festiwal muzyki poważnej sprawiają, że Stresa nadal posiada atmosferę miasta kultury.

Po spacerze deptakiem do Grand Hotel des Iles Borromees, miejsca akcji Pożegnania z bronią Hemingwaya, można pójść na Piazza Marconi lub Piazzale Lido i wsiąść tam na statek na Isole Borromee (7000L w obie strony; wstęp do każdego pałacu 5000L).

Najbardziej znana z tych wysp, Isola Bella (poł.lIl-X, codz. 9.00-12.00 i 12.30-17.30), mimo że trzysta lat temu była dziką skałą, jest dziś najwspanialszym i najbogatszym z ogrodów na jeziorze. W XVII wieku książę Carlo III Borromeo zapragnął stworzyć dla swojej żony Isabełli raj na wyspie i zlecił architektowi, Angelo Crivellemu, przekształcenie jej w luksusową barokową oazę. Z brzegu nawieziono tony ziemi, zbudowano willę, fontanny i posągi, wykuto w skale dziesięć tarasów drzewek pomarańczowych i cytrynowych, kamelii, magnolii, bukszpanu, drzew laurowych i cyprysów, sprowadzono nawet białe pawie.

Punktem centralnym wyspy są jednak czteropoziomowe groty, udekorowane muszelkami, lustrami i marmurem, i zwieńczone disneyowską figurą jednorożca, mini obeliskami, kamiennymi pozerami i rozkosznymi cherubinami. W samej willi jest jeszcze więcej kiczu, a także modne wówczas i drogie umeblowanie i elementy dekoracyjne, a w piwnicy dalsze sztuczne groty i zbiór XVIII-wiecznych marionetek.

Ulubiona wyspa Hemingwaya, Isola dei Pescatori, była niegdyś wyspą rybaków, ale ponieważ dzisiaj nie jest niczym więcej, niż pełną sztucznie robionego nastroju pułapką na turystów, najlepiej zostać tam tylko tak długo, jak długo trzeba czekać na prom na Isola Mądre (te same godz., co Isola Bella; wstęp drogi). Ta większa, ale rzadziej odwiedzana wyspa, posiada mały, ładny, pełen portretów rodziny Borromeo pałacyk w pięknym, dość naturalnym ogrodzie. Na czwartej z wysp, małej San Giovanni, znajduje się willa, będąca kiedyś własnością Toscaniniego, a dziś zamknięta dla zwiedzających.

Chcąc odpocząć od wysp, można wyjechać kolejką linową na Monte Mottarone, który, mimo że nie jest najatrakcyjniejszym ze szczytów, z pewnością nie zasługuje na nadaną mu przez angielskiego krytyka sztuki, Ruskina, pogardliwą nazwę „najgłupszej z gór . Ruskin uważał też, że widok stąd jest monotonny, lecz albo jego nastrój, albo pogoda musiała być kiepska, gdyż panorama ze szczytu ciągnie się od Monte Rosa na granicy Szwajcarii i Val d’Aosta po Adamello w pobliżu Lago di Garda. Zalesione zachodnie stoki góry popularne są dziś wśród amatorów rodzinnych pikników, którzy w czasie weekendów siedzą na poboczach dróg. Ze szczytu prowadzi łatwy i przyjemny szlak do małego, ale uroczego Lago d’Orta (zob. poniżej).

W Stresa najlepiej zatrzymać się na nocleg w stosunkowo mało znanym Locanda del Baffo, Via Anna Maria Bolongar 57 (*0323/30507), gdzie pokoje dwuosobowe kosztują 28 OOOL. Można też pójść w górę od stacji, do Mon Toc na Via Duchessa di Genova (*30282), gdzie za pokój dwuosobowy płaci się 25 OOOL. Większość pensioni serwuje dobre jedzenie, a Taverna del Papagallo, Via Principessa Margherita 46, oferuje niedrogie pizze.

Dalej na północ

Położone dalej na północ, wzdłuż otoczonej willami szosy, spokojne letnisko BAVENO, leży między plażą a postrzępionymi górami. W 1879 roku w Villa Clara (obecnie Castello Branca) zatrzymała się królowa Wiktoria, co przyczyniło się do popularyzacji Baveno wśród ówczesnej elity. Jak można się domyślać, miejscowość jest do dziś bardzo znana turystom brytyjskim, którzy chętnie przyjeżdżają tu na wczasy. Można stąd dojechać do małego jeziora Mergozzo, odciętego od reszty Maggiore przez naniesiony szlam albo wyjechać malowniczą drogą na Monte Camoscio.

Najlepszymi hotelami są: położony niedaleko nadbrzeżnej szosy przy wjeździe do Baveno La Ripa (rezerwacja konieczna; * 0323/24589), oraz cichy, nowoczesny Ortensie (VI-IX; *0323/24502). W obydwu pokój dwuosobowy kosztuje 28 OOOL.

Dalej w górę jeziora leży PALLANZA, która wraz z przemysłowymi dzielnicami SUNA i INTRA, tworzy miasto VERBANIA (nazwa przypomina rzymską nazwę tego porośniętego werbeną jeziora, Verbanum). Zimy w Verbanii są najłagodniejsze na całym wybrzeżu, co umożliwiło emerytowanemu szkockiemu wojskowemu, kapitanowi Neilowi McEachernowi, stworzenie tu w latach trzydziestych najbardziej prestiżowego w całym regionie ogrodu botanicznego w Villa Taran to (IV-X codz. 8.30-18.30; 1000L). Zgromadzono tu 20 000 gatunków roślin, w tym gigantyczne amazońskie lilie, kwiat lotosu, klon japoński i święte drzewo Indian melia azederach, i rozmieszczono je wokół fontann i sadzawek z geometryczną wręcz dokładnością.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.