Mediolan – Na południe od centrum: Navigli i Ticinese

Mediolan – Na południe od centrum: Navigli i Ticinese

Położone nad dwoma kanałami, bezpośrednio na południe od Cerchia Viali, ulice dzielnicy NAVIGLI, atmosferą odbiegają daleko od centrum miasta. Podniszczone domy z widokiem na wodę cieszą się dużym wzięciem wśród uważających się za cyganerię mieszkańców miasta. Ta dzisiejsza dzielnica Mediolanu była, począwszy od XV wieku po lata 50. naszego stulecia, ważnym portem śródlądowym. Naviglio Pavese, łączący miasto z Pavią i biegnący na zachód Naviglio Grandę, należą do sieci rzek i kanałów obejmującej całą równinę Padu, która umożliwia położonym daleko od morza miastom posiadanie portów, a nawet baz marynarki. System ten był intensywnie używany przez podróżujących, zwłaszcza członków rodzin rządzących miastami Północy, którzy lubili odwiedzać się wzajemnie. Bohaterowie Burzy Szekspira, Prospero i Miranda, uciekli właśnie kanałem Navigli. W XVIII wieku z kanałów nadal korzystali znani turyści, np. Goethe, który opisuje niewygody i niebezpieczeństwa grożące podróżnym. Dziś, poza oglądaniem studiów tutejszych artystów i zwiedzaniem sklepów z antykami, nie ma w Navigli wielu ciekawych rzeczy, ale jest to spokojna, nadająca się na spacery dzielnica, a bary i nocne kluby należą do najlepszych w mieście.

Leżąca bliżej centrum inna dzielnica artystów, TICINESE, jest podobna, choć mniej narażona na inwazję „yuppies”. Na skraju dzielnicy, na początku Corso di Porta Ticinese, na wydzielonej z ruchu wysepce wznosi się Arco di Porta Ticinese, zbudowana w stylu jońskim z okazji zwycięstwa Napoleona pod Marengo (po upadku cesarza nazwano ją bramą pokoju). W dalszej części Corso jedynymi zewnętrznymi znakami panującej tu mody są liczne sklepy z używaną odzieżą i pewna ilość klubów, ale to atmosfera nieco apatycznej dekadencji sprawia, że jest to jedna z bardziej intrygujących dzielnic miasta.

Ticinese szczyci się także dwoma ważnymi kościołami. Pierwszy z nich, Sant’Eustorgio, został zbudowany w IV wieku jako miejsce spoczynku relikwii — kości Trzech Mędrców, które miał przywieźć do miasta sam św. Ambroży. Odbudowany w XI wieku, został ponownie zburzony w wieku XII przez cesarza Barbarossę, który zabrał kości mędrców i złożył je w katedrze kolońskiej. Część z nich wróciła w roku 1903 i przechowywana jest w rzymskim sarkofagu w prawym transepcie. Jednak główną atrakcją kościoła jest kaplica Portinari, której wykonanie zlecił w latach sześćdziesiątych XV wieku florenckiemu architektowi Michelozziemu niejaki Portinari, pracujący dla banku Medyceuszy. W kaplicy tej bowiem miały być złożone szczątki jednego z mniej popularnych katolickich świętych, św. Piotra Męczennika. Był on wyłączony z Kościoła za rzekome przyjmowanie kobiet w swojej celi, ale później został oczyszczony z zarzutów i zatrudniony jako inkwizytor. Zginął w sposób szczególnie odrażający (jeden z członków sekty, przeciw której prowadził dochodzenie, rozpłatał mu głowę toporem), a po swoim męczeństwie był prawie natychmiast kanonizowany i ogłoszony patronem inkwizytorów. Prosty, geometryczny plan kaplicy został uznany za pierwszy prawdziwie renesansowy projekt w Mediolanie, choć styl ten faktycznie rozwinął dopiero Bramante. We wnętrzu kaplicy znajdują się freski Foppy, przedstawiające sceny z życia św. Piotra, a po bokach jego pięknego sarkofagu umieszczono płaskorzeźby.

Przed znajdującym się dalej na Corso kościołem San Lorenzo stoi XIV-wieczna Porta Ticinese i szesnaście kolumn sprowadzonych z jakichś rzymskich ruin. Jest to miejsce skłaniające do refleksji, ale sąsiedztwo niezbyt wytwornych barów i przejeżdżające tramwaje wydają się ją zakłócać. Amatorzy nocnej rozrywki, przed odwiedzeniem klubów i barów w Navigli i Ticinese, powinni jednak przyjść właśnie tutaj. Uważany przez Leonarda za najpiękniejszy kościół w Mediolanie, San Lorenzo, został założony w IV wieku, kiedy to był największym, zbudowanym na planie centralnym, kościołem w imperium rzymskim. Obecna budowla to rezultat przebudowy (w XI wieku) i następnie renowacji (w XVI wieku) pierwotnego kościoła. Gmach nadal niszczeje pod wpływem wstrząsów wywołanych przez przejeżdżające obok tramwaje. Najbardziej interesującą cechą wystroju wnętrza jest zachowana w dużej mierze w swojej postaci z IV wieku Capella di San Aquilino (zwykle zamknięta, ale zakrystianin chętnie ją otwiera). Na ścianach znajdują się fragmenty mozaik z tego okresu, w tym jedna (w lewej absydzie), której pewne elementy odpadły i odsłoniły oryginalne szkice artysty. Schody za ołtarzem prowadzą w dół, do zachowanych do dziś fragmentów oryginalnych fundamentów, zbudowanych z pozostałości jakiejś rzymskiej areny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.